Gusta, guściki – trendy, trendziki.
Gust jaki każdy ma, to widać, ale o gustach się nie
dyskutuje, za to o trendach tak i niestety nie wszystkim to co modne, „trendi”,
się podoba, lubuje, czuje i pasuje.
Choć są tacy, którzy za wszelką cenę chcą być modni,
powalać, zachwycać i w ogóle wyglądać jak milion dolarów to jednak trzeba
pamiętać o kilku ważnych kwestiach. Bez nich, nawet najmodniejsza osoba wywoła
jedynie ironiczny uśmiech lub zdziwienie na twarzach albo stanie się szyderczym
pośmiewiskiem, co gwiazdom szczególnie czynią media.
Nie będę skupiać się na ciuchach, makijażu czy fryzurach, bo
to nie blog modowy. Skupię się na dodatkach, bo przecież to blog o
rękodzielniczej biżuterii.
Zasada #1
Duża (puszysta) osoba powinna wybrać większe dodatki w kolorach
przełamujących kolor stroju lub podkreślające kolory makijażu. Długi wisor lub
sznur z wisiorem optycznie wyszczupli sylwetkę. Podobnie długie kolczyki
wyszczuplają twarz. Kolory odwracają uwagę od tuszy i dodają pozytywnych
wibracji. Za to bardzo delikatne ozdóbki znikną pod wpływem osoby lub stroju.
Drobne, szczupłe osoby powinny dobrać biżuterię bardziej
delikatną. Ogromny wisior będzie wyglądał karykaturalnie lub przytłoczy
sylwetkę. Wysoka osoba z długimi do ramion kolczykami będzie sprawiała wrażenie
jeszcze wyższej.
No, chyba, że taki był zamiar, to nie było tematu ;)
Zasada #2
Niezależnie od typu sylwetki, dodatki, podobnie jak strój i
makijaż powinny być dobrane zgodnie z typem urody, których mamy 4 i są to
wiosna, lato, jesień i zima oraz osobowości. Wszystko powinno ze sobą współgrać
i wszystko powinno się „czuć”, bo na co introwertykowi ociekająca złotem „keta”
a ekstrawertycznemu artyście cieniutki, srebrny łańcuszek z gwiazdeczką? Sangwinik
raczej nie czuje potrzeby noszenia biżuterii „oprócz błękitnego nieba” a
romantyk najchętniej dobiera dodatki do nastroju, zawsze :D
Zasada #3
Oprócz tego, wśród tych wszystkich osób są wielbiciele
kamieni szlachetnych, pół szlachetnych, szkiełek oraz tworzyw różnych, bo nie
tylko sztucznych.
Najważniejszy jest tu UMIAR.
Nie wszystkie kamienie szlachetne się ze sobą tolerują, nie
tylko pod względem kolorystycznym czy kształtu, ale szczególnie wibracyjnym.
Podobnie ma się rzecz ze złotem i srebrem – albo jedno, albo drugie, nie
wszystko na raz.
Podsumowując, każdy trend powinniśmy „czuć”, dopasować
zgodnie z samym sobą. Nie czujesz się w tym czy tamtym? Nie noś!
Bądź sobą, znajdź swój własny styl na bazie tego, co serwuje
Ci moda.
Pogubiłaś/eś się w trendach jubilerskich? Szukasz
inspiracji? Zapraszam na naszego funpage’a:
Komentarze
Prześlij komentarz